Króliki domowe i inne zwierzęta

martaatram

truska jest w trakcie leczenia, po 2 zastrzykach(wczoraj, antybiotyk) podrazniony ukl pok i dzisiaj jej zamiast sie poprawic to sie pogorszylo nie chce przyjmowac picia ze strzykawki ale troszke w nia "wciskam" wow jak ja wypuszczam to kica za meble i tam zostaje malo je wtedy
do pon ma sie jej poprawic a jek nie to mam z nia wracac do weterynarza

czy to normalna reakcja podczas chorowania? ponadto jest bardziej agresywna prosze o pomoc

angsta

To ten króliś z zapaleniem ucha? na co dokładnie jest leczona? Ja mogę się nie znać, ale wg mnie to nie jest reakcja na antybiotyk, królik powinien jeść i pić. Jeżeli dostała coś na układ pokarmowy, to mnie osobiście się wydaje, że nadal nie funkcjonuje dobrze. Jeżeli dochodzi do tego ucho..może coś boli? I dlatego też jest agresywna. Poczekaj do rana i jeżeli nie będzie ciut lepiej, to ja nie czekałabym do poniedziałku.
Trzymam kciuki.

martaatram

tak to ten z zapaleniem ucha, jest leczona na podrazniony uklad pokarmowy(trzustka etc) tyle wiem
wlasnie sie wybieram ja wypuscic zawsze wieczorem robila sie bardziej aktwna to poczekam i zobacze dzieki za rade mam nadzieje wielkie i strachu niemalo
ps czytajac to forum mam wyrzuty sumienia ze za malo czasu poswiecam trusi i ze zle sie nia opiekuje:( Sad

kiche_wilczyca

natychmiast do weta! Źle dobrany antybiotyk może doprowadzić do śmierci. Jeden z wetów w ten sposób o mało nie zabił mi Psotki, wlaśnie antybiotykiem

martaatram

o matko no to masakra ale jak tu w niedziele...no szit!!!

KazioR · Administrator

myślę również, że zastosowany lek raczej dał odwrotny skutek od zamierzonego. Z tego co piszesz to stan królika się pogarsza. Forum ani my siedzący przy klawiaturach nie jesteśmy w stanie nic doradzić tu potrzeba dobrego weterynarza z praktyką w leczeniu królików.

Śląskie to szeroko pojęty obszar nie sprecyzowałaś w panelu użytkownika jaka to miejscowość, szukaj weterynarzy polecanych przez opiekunów na forum w dziale weterynarze, na stronach Stowarzyszenia Pomocy Królikom zobacz [link widoczny dla zalogowanych]

martaatram

wlasnie wybralam pania weterynarz z czestochowy(Zaton)
z radoscia pisze ze dzisiaj trusiek wypila z checia(ale dalej ze strzykawkii) i je tez chetnie(bynajmniej lepiej niz wczoraj) rusza sie zwawiej i ogolnie jej stan sie polepszyl jak narazie
tak bardzo bym chciala to juz miec za soba
ps wczoraj lizala sciane lozko panele(?!)
Dzieki wielkie za pomoc

angsta

Bardzo mnie cieszy ze króliczek ma się lepiej, trzymam kciuki za wyzdrowienie i za nowa panią weterynarz Smile

martaatram

kiche_wilczyca

a co pani wet powiedziała, co z tym antybiotykiem, bo jakoś nie mogę tego tutaj znaleźć....może jestem zmęczna niesamowicie nudną pracą i ledwie na oczy widzę... Razz

martaatram

juz bylam u wet truska ma sie dobrze juz sama pije:) Smile

bobki ma dalej posklejane wiec dalej pilnuje zeby nic niekroliczego nie jadla daje jej sianko i juz od dzis marchewki troszeczke i innej zieleninki wykupilam jej krople do uszu;)

co do antybiotyku, na szczescie jej nie zabil

przy pkazji 2. wizyty u wet zauwazylam ze ona sie robi agresywna po takiej wizycie(zla na mnie:D)juz ma obciete pazurki i okazalo sie ze jestem 3 wlasc tegoz stworzonka...

pani wet sie ucieszyla ze zastrzyki pomogly i pow ze powoli bedzie wszystko wracac do normy pozdrawiam serdecznie:)