Julis |
|
|
|
Dołączył: 22 Cze 2007 |
Posty: 38 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Płock |
|
|
 |
 |
 |
|
Idź z nim od razu do weta, nie warto czekac tych kilku dni. Mój królik umarł na niewydolność serca, a zaczęło się własnie od takiego 'dziwnego' oddychania, które zlekceważyłam, a które po kilku miesiącach nieźle dało nam w kość, a wkońcu doprowadziło do śmierci. Nie chcę cie straszyć, miejmy nadzieję, że to zwykłe przeziębienie lub coś równie niegroźnego. Lepiej jednak dmuchać na zimne. |
|