Króliki domowe i inne zwierzęta

Forum o zwierzętach króliki psy koty konie gryzonie ptaki akwarystyka

Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby -> Ból zębów czy coś innego? ...Królisiek nie doczekał się odp. Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Ból zębów czy coś innego? ...Królisiek nie doczekał się odp.
PostWysłany: Pon 15:41, 03 Sie 2009
wampi
 
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Witam!

Od razu dodam - musiałam na tydzień niestety wyjechać i z siostrą moją została króliczyca, więc dopiero teraz piszę.

Otóż króliczyca mniej więcej od 2 tygodni dużo pije, ale nie chce jeść ziarna, "krążków" czy innych króliczych przysmaków, za to zjada sałatę i np. świeżą trawę. Niespecjalnie się załatwia poza susianiem ale ma mięciutki brzuch - nie tak jak w wypadkach kiedy miała coś nie tak z brzuszkiem lub jelitami. Straciła minimalnie na wadze ale co roku o tej porze waży do pół kilo mniej więc chyba nie jest to zły sygnał.
Dodam, że przez ten czas jej futerko zrobiło się o wiele bardziej miękkie w dotyku, mniej sierści gubi i oczka przestały tak łzawić [od ponad roku na kropelkach maluch jest z przerwami]

Na początku to zignorowałam, bo to w końcu tylko 3 dni, nie wydawała się niesczęśliwa więc uznałam to za objaw upału i po prostu wlewałam częściej wodę i kupowałam najróżniejsze rodzaje sałat dla królika za radą weterynarza kroliczego - żeby się nie znudził jedną. Dawałm mu tez dropsy bo zwykle jednego czy dwa nadal chętnie zje.

Ale teraz to już będzie koło 11 dni i się zaczynam martwić bardzo poważnie. Dopiero co do domu wróciłam i telefonicznie się porozumiałam z weterynarzem. Sprawdziłam własnie brzuszek, czy siusia, czy się załatwia, czy jest agresywna... Jedyne, co się dowiedziałam to że ma minimalnie zęby przerośnięte ale u 3 weterynarzy byłam nie dalej jak 2 miesiące temu i wszyscy odradzają jakiekolwiek zabiegi. Niemniej zastanawiam się czy to nie kwestia zębów bolących, bo je tylko miękkie rzeczy. Pani weterynarz mówiła żeby ewentualnie przynieść króliczna bo brzmi, jakby był w pełni zdrowy.

Dzisiaj jak wróciłam do króliczka biegała radośnie, sałatę miała nadgryzioną porządnie i miseczkę do połowy pustą - klatkę niestety raczej też, poza pojedynczymi [przez tydzień!!!] kuleczkami w klatce i kałużami. Nadal nie je niczego innego więc jej tylko dałam pietruszki...


Chciałabym wiedzieć czy można jeszcze kilka dni poczekać czy to coś niezdrowego bardzo.
Króliczyca ma 8 lat blisko i na chwilę obecną leży sobie w chłodnym pudle z miną nie wskazującą na jakiekolwiek cierpienie.


Przyznam, że dla mnie wizyta weterynarza to jest problem bo i królik i ja źle znosimy 3 godzinną podróz w upale i korkach po mieście autobusem a samochodu fizycznie ni mam jak sobie załatwić bo wszysc porozjeżdżani na wakacje. [Finanse to rzecz drugorzędna, ale wciąż co 60zł za samą wizytę to 60zł... Plus dokładnie tyle samo za taxi w jedną stronę]


Ostatnio zmieniony przez wampi dnia Nie 1:30, 09 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:14, 03 Sie 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





skad jestes? moze gdzies znajdzie sie inny wet...

moja tusia miala niedawno podobnie, z ta roznica, ze jesc nie chciala w ogole. tez nie wiedzialam co jest, ale za rada forumowiczow sprobowalam masci na odklaczenie. i chyba pomoglo, bo juz jest normalnie. ta masc to maltosoft. mozesz sprobowac, bo mozna ja podawac "zapobiegawczo".
a bobki sa normalne? w sensie wilkosc normalna i "gestosc"? tusia robila pieprzyki - takie malutkie, suchutkie czarne, bobeczki, a po masci juz normalnie zaczela.

dobrze, ze krolis je chociaz miekkie rzeczy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 16:38, 03 Sie 2009
wampi
 
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





W Warszwie ale od kiedy kilku innych wterynarzy mi prawie ubiło królika już tylko do jednej pani się staram chodzić. Specjalistką jest ponoć od małych zwierzątek w tym królików. Są bliżej ale specjalizują się tylko w psach i kotach i raczej odsyłają z królikiem.

Maści spróbuję bo faktycznie bobki jakieś takie nie do końca wymiarowe. Się przejdę za chwilę do "zwierzęcej apteki", mam niedaleko. Jak nie przejdzie w ciągu 2-3 dni to zabiorę jednak uszaka do weta, trudno, jakoś musimy przeżyc.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:21, 03 Sie 2009
KazioR
Administrator
 
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 2728
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: M





Wspomniałaś w poprzednim okresie mocno liniała a obecnie nie.

Troszkę zieleniny i woda? A jak dołożysz uszko do brzuszka są słyszalne jakieś odgłosy? Zęby to też możliwe, ale jeśli jest po takim długim okresie nie za dużo bobków to czy aby nie zator spowodował jej niechęć do jedzenia.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:48, 03 Sie 2009
wampi
 
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Szczerze mówiąc nic nie słyszę specjalnego. Z dwie godzinki leżałam z królikiem [czytałam obok] to raz mu zaburczało i jakiś kwadrans później poszedł jeść.
I tak, przestała tak linieć [na ile może przestać linieć królik Wink] co robiła przez ostatnie ponad pół roku i ma o wiele lepsze futerko ogółem - gładsze, miękkie.

Co do zatoru - biedaczek przechodził przez to dwa razy ale tym razem ma miękki brzuszek jak pisałam i je cokolwiek [w ilościach normalnych] zamiast niczego.

Maść do jutra odkładam bo pani dopiero zamówiła i ma być jutro po południu. Zobaczymy czy pomoże
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 13:19, 04 Sie 2009
Agga
Gość
 





Dziwne to trochę, ale jeśli nie chce jeść twardych rzeczy, to mi to może wyglądać na problemy z zębami jednak.
Do tego piszesz, że ropiejące oczka królik ma od jakiegoś czasu.
Może jednak RTG czaszki u kogoś, kto wie coś więcej o królikach? Może to gdzieś początkujący ropień, który przy gryzieniu się uaktywnia?
Mało bobków? Jeśli nie je dużo, to bobków może być mało, ale królik powinien jeść często, żeby nie dopuścić do opróżnienia żołądka.
Sianka zapewne też nie je, a to może doprowadzić do zatorów.
Burczenia w brzuszku nie powinno być słychać, bo silne burczenie to już mogłoby świadczyć o zapaleniu jelit albo o kokcydiozie.
Po przyłożeniu ucha do króliczego brzuszka bezpośrednio powinno być słychać pracę jelit - lekki szum i "przelewanie" treści (jeśli takim słowem to można określić).

W Warszawie na ul. Potockiej jest lecznica zwierząt egzotycznych - Oaza. Tam przyjmują specjaliści od króliczków, z tego co wiem, to i już RTG na miejscu mają i nie trzeba nigdzie jeździć.

Póki nie ma jeszcze pasty Maltsoft, proponowałabym spróbować zrobić wywar z siemienia lnianego i podać strzykawką (bez igły) do pyszczka. To zapewni poślizg w jelitach i jeśli króliczkowi coś tam przeszkadza, to może uda mu się to wydalić.
Na pewno nie zaszkodzi.

No i właściwie - 8 lat to już słuszny wiek w przypadku króliczka i mogą się powoli zaczynać niedyspozycje i fajnie by było zasięgnąć opinii weta, który naprawdę wie co robi.

Ja do Oazy z Poznania kiedyś specjalnie pojechałam, bo tu już nie wiedziałam co mogę robić, więc może i Tobie uda się pojechać któregoś chłodniejszego dnia.
Teraz nie ma tragedii, prawda? rejestracja telefoniczna.
Info na stronie:
[link widoczny dla zalogowanych]
PostWysłany: Wto 16:57, 04 Sie 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





wlasnie, siemie lniane! jak tuska miala problemy to wlsnie siemienia jej troche dalam. tylko troche, bo skonczylo sie to plamami na calym ciele od siemia i czerwonymi znacznikami buntu krolika. mniejsza o to. w sklepch mozesz dostac siemie mielone odtluszczone. zrob z tego rzadka papke i podaj na sile. po powiedzmy 2-3 godz powinnas zauwazyc efekty w postaci lekkich bobkow dosc rzadkich i takich "sluzowatych"
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:56, 04 Sie 2009
wampi
 
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Dałam królikowi jakąs godzinkę temu małą strzykawkę i nawet mnie nie pogryzła więc chyba jakoś smakuje. Jak często można to podawać? Czy to tak jednorazowo?

Na maść czekam wciąż. W piątek możliwe że już będę miała okazję pojechać z królikiem to na wszelki wypadek się z nią wybiorę, ale jak mówię - mała skacze żwawo, śpi spokojnie i chętnie daje się głaskać jak zawsze a je tyle co zawsze tyle że sałaty samej. Dzisiaj jednego "krążka" zbożowego zjadła, ale nie chciała więcej.

Co do burczenia to raczej jest cicho, czasami słychać głośne burknięcie jak królik się napije [ale ma tak od zawsze więc nie sądziłam nigdy że to problem].
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 21:57, 04 Sie 2009
Agga
Gość
 





Można podawać kilka razy dziennie. Możesz spróbować też podać jej samo siemię do miski, może będzie chciała jeść sama.
Ja profilaktycznie raz dziennie dodaję do posiłku łyżkę siemienia.
PostWysłany: Wto 22:05, 04 Sie 2009
mabda
 
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa
Płeć: K





w sumie w niewielkich ilosciach chyba mozna podawac powiedzmy 2-3 razy dziennie. ludzie siemie pija/jedza w czasie problemow z zoladkiem, wiec mysle, ze krolikom nie powinno zaszkodzic. dla pewnosci poczekaj na opinie innych. sproboj moze platka kukurydzianego podac jej. nie jest bardzo twardy, wiec moze bedzie chciala zjesc. u mnie jedzenie zaczelo sie od ziolek i wlasnie platkow. poczekaj jeszcze na bobki - czy i jakie sie pojawia
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:46, 05 Sie 2009
T-T-A
Gość
 





Ja z tą sałatą byłabym ostrożna. W zasadzie z sałat wskazane jest podawanie tylko rzymskiej. Rzadko bywa i jeśli już to w marketach. Koperek, zioła, płatki owsiane, liście kalafiora czy brokuła, cykorię - może to ją zachęci?. A płatki możesz wymieszać z ziarnkami siemienia. I profilaktycznie espumisan
PostWysłany: Śro 13:12, 05 Sie 2009
Agga
Gość
 





Espumisan niekoniecznie. NIe wiadomo co tak naprawdę jest przyczyną problemów. Wampi pisze, że brzuszek jest miękki, czy wzdęcia nie ma. A espumisan działa przeciw wzdęciom i zwalnia perystaltykę jelit, a to może dodatkowo uniemożliwić wydalanie.
Problem z bobkami może być właśnie spowodowany zbyt wolną perystaltyką, którą raczej trzeba pobudzić, niż zwalniać.
PostWysłany: Śro 13:42, 05 Sie 2009
T-T-A
Gość
 





Agga, nie wiedziałam, że espumisan zwalnia pracę jelit. Nigdzie nie podają takiego skutku ubocznego i wet też nie mówił.No to warto wiedziećSmile Króliczka je dużo sałaty a ta niestety powoduje wzdęcia:(. Mnie też się wydaje, że małą mogą gnębić ząbki:( i dlatego unika pokarmów.Moja Truśka mając 8 lat zaczęła mieć tego typu problemy, które niestety długo nie rozpoznano ( u niej objawiało sie początkowo samym kichaniem)
A babkę lancetowatą, mlecz ma ochotę podjeść?
PostWysłany: Sob 10:33, 08 Sie 2009
wampi
 
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Babki nie dawałam ale mlecz świeży nie pryskany przywoził mi chłopak to jadła.
Mi pani weterynarz akurat zalecała różne sałaty po trochu bo i wzdęcia zwierzątko nie ma na pewno, to wykluczyła pani szybko na wstępnym badaniu w czwartek. Dostała jakiś proszek - nie wiem niestety co to jest - na brzuszek żeby się sam nie strawił o ile dobrze zrozumiałam. Nie miała jeszcze prześwietlenia, ale wychodzi na to, że to wina ząbków.
Do Oazy umówiłam się na poniedziałek - miałam zaczekać kilka dni na kropelkach ale że królik od czwartku wieczór królik nie chce jeść i pije mało to go dzisiaj jednak odwożę za poleceniem pani weterynarz już na dokładne badanie i dokładnie się dowiem co mu jest.

Martwimy się dodatkowo tutaj bo królik stracił zupełnie entuzjazm swój zwykły i jedyne co robi to zmienia miejsce spania - w dzień pod szafką, w nocy przy oknie.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:12, 08 Sie 2009
Agga
Gość
 





To trzeba go koniecznie dokarmiać.
Być może proszek, który masz, to rodicare instant, który należy rozrobić z wodę i uzyskać dowolną konsystencję.
Najlepiej taką, żeby móc podawać tę papkę strzykawką do pyszczka.
Czy to jest to? Czy może coś innego?
Głodówka u królika to wyrok śmierci.
Odczyn w króliczym żołądku jest na tyle kwaśny, że po 24 godzinach niejedzenia zaczyna sam siebie trawić. A wtedy tylko kwestią czasu jest zejście króliczka z tego świata.
Dokarmiaj co 3-4 godziny
Trzymajcie się i pisz co z maluchem.
PostWysłany: Sob 13:05, 08 Sie 2009
T-T-A
Gość
 





Oj, biedny uszaczek:( Dokarmiaj na siłę. Może też wywarem z siemienia i płatków owsianych. Trzymam mocno kciuki za leczenie królinki
PostWysłany: Sob 15:11, 08 Sie 2009
wampi
 
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





No więc do pani poprzedniej chodzić już nie będę [w-wa, przy niepodległości klinika całodobowa] bo brzuszek króliczkowi parę razy wyleczyła ale ząbki kazała olewać.

TO ZĄBKI. Ma 3 wielkie ranki królik które mu się w przeciągu miesiąca zrobiły nie więcej [2 miesiace temu miał ząbki wprawdzane]. W poniedziałek malucha [stary ale mały Smile] czeka niestety operacja więc na razie będzie faszerowany zastrzykami, Lakcidem i Gerberkiem bo jeden tylko dzień bez jedzenia wystarczył, aby żołądek mu się rozstroił Sad a trzeba go nakarmić porządnie przez operacją żeby się mu nie zeszło.
Dziękuję bardzo za radę z siemieniem lnianym bo to bardzo, bardzo zmniejszyło szanse że żołądek króliczka "pęknie"!!!!!!!!!!!!!!

Jak pójdzie nie wiem - z tego wyniosłam dwie lekcje, mam nadzieję że nie będą śmiertelne dla króliczka:
- królik nie może nie jeść więcej jak kilkanaście godzin
- jak jest problem nawet minimalny z ząbkami - iść do kilku weterynarzy

Na chwilę obecną królik się wybudził po kroplówce i lekach na poprawę pracy jelit i wypił pełną miskę wody - ma się nieco lepiej


Wieczór: królik dostał leki przeciwbólowe i bardziej pełza niż chodzi, pije dużo wody - pani mówiła że to normalne po tego rodzaju lekach ale tak smutno zwierzątko wygląda... Sad Sad Praktycznie cały czas leży lub śpi. Ale pije!!!
Mam nadzieję, że to odwleczenie wizyty o te dwa dni nie było zbyt pechowe dla królisia Crying or Very sad


Ostatnio zmieniony przez wampi dnia Sob 19:59, 08 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 22:50, 08 Sie 2009
kiche_wilczyca
 
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 3699
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
Płeć: K





trzymam mocno kciuki za króliczka. Najważniejsze teraz, żeby jadł i pił.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 1:33, 09 Sie 2009
wampi
 
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: K





Dzisiaj o godzinie 00.16 zmarła jedna z najżwawszych staruszek wśród króliczków.


Przyczyną zgonu nie były zęby.
Nie był to środek uspokojający - mała skakała po pokoju żwawo i dzielnie mimo nieładu w łapce.

Starość. 8 lat to wiek wielki jak na króliczka.

Umarła bez bólu - bo na lekach - na moich kolanach przy 6 tomie Harry'ego Pottera. Wciąż nie mogę w to uwierzyć.

Tym bardziej mi smutno bo ją karmiłam cały dzień Gerberkami i sama jej zastrzyk robiłam - ale pani powiedziałą że na pewno to nie moja wina. Ale czuję się źle.

Była moim drugim zwierzątkiem w życiu ale pierwszym, które miałam od początku do samego końca, któremu poświęciłam tyle uwagi, uczucia, mebli.
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 8:46, 09 Sie 2009
Akte_Angel
 
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: K





Bardzo bardzo mi przykro że straciłaś taką wspaniałą przyjaciółkę, szczerze współczuję i wiem że ciężko pozbyć się poczucia winy jeżeli nasz uszaty przyjaciel umiera z powodu jakiejś choroby, doskonale Cię rozumiem......kto wie może za jakiś czas zdecydujesz się na adopcję jakiegoś innego uszolka, który czeka na miłość opiekę i nowy domek.....
Zobacz profil autora
Ból zębów czy coś innego? ...Królisiek nie doczekał się odp.
Forum Króliki domowe i inne zwierzęta Strona Główna -> Choroby
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin