Króliki domowe i inne zwierzęta

endorfina

jestem przerazona ... yetoslaw sobie w bobkach nie oszczedza, ale dzis zmienilam mu jedzonko ( tej samej firmy vitakraft ) i bardzo mu smakowalo bo rzucil sie na nia jakby nie jadl miesiac ale przeraza mnie wielkosc jego bobkow, to tak jakby polowa z normalnych ! boje sie strasznie ze cos mu sie moze stac ... czy to moze byc niebezpieczne? jesli tak to z rana jade do weta ! prosze powiedzcie !
chcialam kupic ta karme co wczesniej ale niestety nie bylo
poniewaz yetek jest mlodziutki kupilam mu karme vitakraftu vita special best for kids do 6 miesiaca i dodatkowo vitakraft emotion na drewienku dla krolikow miniaturowych ...
chcialam dodac ze dalej jest bardzo energiczny, skacze jak szalony, przytula sie, nie zgrzyta zabkami, nie reaguje nerwowo jak dotykam jego brzucha gdyby nie te bobki to moglabym powiedziec ze wrecz ma wiecej sil niz zazwyczaj ... czekam na jak najszybsza odpowiedz

mabda

moim zdaniem troche panikujesz. skoro krolasek czuje sie dobrze, a wrecz lepiej, to sie nie ma czym przejmowac. wydaje mi sie, ze jesli pojawia sie mniej bobkow, ale sie pojawiaja i sa "normalne", to jest okej. z tego co napisalas, to widze, ze wczesniej krolik bobkowal jak zwariowany. moze ta nowa karma jest lepiej przyswajalna przez jego organizm? mnej odpadkow sie wytwarza?

nie jestem spacjelista w tej dziedzinie, ale mysle,ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku

Zbyszek

Zmniejszenie wielkości bobków może być wynikiem mniejszej zawartości włókna ogólnego w karmie. Mniej części niestrawnych = mniejsze bobki. generalnie nie jest to najlepsze. Dlatego należy futrzakowi zwiększyć udział siana w diecie.
Czasem zmniejszenie wielkości bobków może być sygnałem tworzenia się jakiegoś zatoru (mniejsze światło jelita = mniejsze bobki). I tu należy zachować czujność.

jagodas

vitacraftu bede bronic bo jego parametry sa ok zwłaszcza emotion, ale co do tego zatoru to moze byc róznie...

Zbyszek

nie znam tej karmy, jaka jest zawartość włókna?

jagodas

emotion ma ok 15% włokna, 3 tłuszczu i 13 białka poza tym kwas nikotynowy panteinowy, biotyne i reszte witamin z grupy b, miedz cynk fosfor, cynk wit a ,d3,e,c,olej słonecznikowy, jabłko pietruszkę, kroliki sie za tym zabijaja, wiem ze cuni duo i complet maja lepsze składniki - mniej tłuszczy , wiecej włokna ale ten pokarm lepiej podchodzi, ja własnie jestem w trakcie zmiany na cuni poniewaz paczka vitacraftu emotion beuty 0,6 kg dla krolików kosztuje od 15-20 zł a paczka 1,8 kg ok 35-40 zł to koszmar

endorfina

no wlasnie wczesniej mialam vitakraft emotion granulat a teraz mam vitakraft vita ... w 18 jest 18% w vicie okolo 12
dzis robi troche wieksze kupki ale ciagle nie takie jak zawsze Smile

wczorajsza noc byla ciezka bo nigdy w zyciu jednak krolas nie robil sie w nocy az tak spokojny, odstawilam mu kolbe i na samym jedzonku jest lepiej...
do siana ma dostep 24/dobe w ogole nie ma momentu zeby nie mial do niego dostepu, tylko dokladam nowe porcje albo ew wymieniam zeby bylo swiezutkie, slabo tylko wode pije jak na niego, ale pije...
chcialam zaznaczyc ze moj krol to w ogole wielkie bydle jest jak na miniaturke i on pije sporo... z tego co widzialam takie przecietne miniaturki pijaja mniej, mniej wiecej tyle ile on pije teraz...
poczekac jeszcze z tymi kupami czy lepiej od razu udac sie do weta niby one wracaja do normy ale nie robi ich tak strasznie duzo jak kiedys
on w ciagu 15 minut potrafil mi zabobkowac pol pokoju, walil seriami po 4, 5 bobkow na non stopie Surprised

a nie dostaje wcale duzo jedzenia...
zaczelam tez myslec nad tym czy powodem moze byc to ze powoli zaczelam probowac dawac mu tez ,,inne" jedzenie tzn odrobina chlebusia na sprobowanie, jabluszko, troche marchewki czy salaty...
.
.
.
cholernie niepokoi mnie ze wczesniej krol wypuszczony z klatki nie robil sobie w ogole przerw teraz skacze jak szalony ale co jakis czas lubi sie wylozyc..
wyciaga tylnie lapki na cala dlugosc i lezy tak jakby na przednich, albo w ogole wywraca sie bokiem i sobie lezy. kocham go ponad wszystko stad moj strach !!
dziekuje za podpowiedzi

jagodas

nie martw sie jak bobkowanie wraca do normy to dobrze, a zastanawiałas sie moze twoj kroliczek zaczał dbac o czystosc i bedzie chodził bobkowac tylko w kilka miejsc, fajnie by było bo po tym co piszesz wnioskuje ze bobkuje ja armata:)a co do lezenia to oznaka ze przyzwyczaił sie do miejsca i jest mu dobrze i czuje sie bezpiecznie tylko sie cieszyc!

endorfina

no tak on ma swoje ulubione miejsca do bobkowania ale i tak mniej tam bobkow niz zazwyczaj, chociazby moje lozko biorac pd uwage ze mial otwarta klatke cala noc zdziwilo mnie ze rano na narzucie nie bylo ani jednej kupki !! a rzeczywiscie nigdy w zyciu nie widzialam stworzenia ktore robi tyle kup Surprised

byla u mnie kolezanka ktora tez ma krolika i byla w ogromnym szoku ... ale odkad go dostalam byl takim kupkaczem.

jesli tylko w ten sposob mam rozumiec, tzn ze jest mu dobrze to sie ciesze tylko skad nagle tak czeste spanie, albo odpoczywanie. 10 minut temu walnal sie na podlodze na dywanie wywalil polezal tak z 2 minuty zrobil pare honorywch rundek wokol pokoju skaczac i krecac glowka a teraz poszedl sobie do klatki i wylozyl sie tam i chyba spi... a w nocy tez aktywnosc jak na niego byla malutka...

jagodas

pokaze ci moja tekile w jej wieku i jej ulubione spanko

dodam jeszcze ze ten mebel to blat biurka a ta kartka obok została wyrwana z paszczy drukarki. teki miała wtedy 3 miesiace i duzo spała a jak nie spała to broiła

endorfina

zaczynam sie uspokajac Smile

swoja droga pokarze wam mojego skarba Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

a i jeszcze jedno zebyscie zobacyzli jaki to olbrzym Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

KazioR · Administrator

młody potrzebuje sobie podjeść, jeśli nie ma zmian w twardości ani zapachu bobków to znaczy, że zwiększająca się ich ilość jest proporcjonalna do wsadu, im więcej się wsadzi to i z drugiej strony więcej wyjdzie. A więc według tej teorii rozwija się prawidłowo. Inaczej za dwa miesiące potrzebny by był oddzielny pokój i kawałek przedpokoju. Moim zdaniem młody królik nie powiniem mieć ograniczonego dostępu do jedzenia i wody.

endorfina

nie ograniczam mu wody w zadnym wypadku, sianka tez nie ale w kazdym sklepie mowia ze mam granulat dawac dwa, gora trzy razy dziennie po2 lyzki ... nie chce go tez zgrubic zeby znow mu sie cos innego nie stalo Smile

zastanawiam sie czy moge mu znow wlozyc ta kolbe, bo znow kupa jak najety i wszystko jest w normie ale nie chce powtorki z wczoraj nie chce zeby cierpial

KazioR · Administrator

Przez 13 lat wychowałem 3 króliki, zawsze miska była pełna jedzenia przez całą dobę. Woda i siano o tym nie wspominam to nasuwa się samo przez się inaczej nie może być.

Opisy o podawaniu karmy na łyżki czy też gramy uważam za chorobliwe podejście przez co niektórych do sposobu żywienia nie jako rzetelna porada ale podkreślenie swej "aptekarskiej wiedzy". Młody królik do 6 - 9 miesięcy intensywnie się rozwija i nie należy udzielać mu pokarmu, po tym okresie należy przeprowadzać kontrolę wagi jego ciała, to jest wskaźnikiem czy królik tyje czy utrzymuje stałą wagę. Twój królik jest barankiem a ta rasa lubi nabierać nadmiernie tłuszczyk ale to dopiero jak będzie dorosły i wtedy należy szczególnie dokładnie mu się przyjrzeć.

Kolby i różne dodatki oferowane w sklepach zoologicznych to nic innego jak komercyjne podejście do zwierząt, dla niektórych to spory biznes, należy pamiętać, iż sprzedawca jest osobą zainteresowaną jak największą sprzedażą a nie przekazaniem prawidłowej informacji (o ile cokolwiek wie na ten temat).

Królika żywimy w sposób podobny do jego naturalnego pożywienia.

Strony opisujące w działach żywienie dietę królika:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i zapraszam na moją skromną stronę do działu żywienie oraz jadłospis - jest tam opis żywienia zalecany przez weta.